wtorek, 19 marca 2013

Hej

Przepraszam, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale ;)

Kurs był super!

Trwał 4 godziny, dziewczyny robią pyszną kawę, ale nie to było najważniejsze. Było nas 6 dziewczyn, pół na pół: 3 zielone w szyciu i 3 mające pojęcie co i jak,  a prowadzących było 2 wiec zrobiłyśmy 2 grupki. Najpierw była burza mózgów co szyjemy, później rozrysowanie tego na papierze i do dzieła :)

wtorek, 26 lutego 2013

A w sobotę 9 marca wybieram się na kurs szycia torebki 
do Slow Fashion Cafe na ul. Boże Ciało w Krakowie  



Zabrzmiało jakbym się chwaliła, chociaż w sumie jest czym, ale okaże się po kursie czy na pewno :) 

podobno wychodzi się po południu z nowa gotowa super torebką.

Ktoś może stwierdzić po co mi taki kurs skoro szyje torebki już. 
Otóż szyje ale jestem samoukiem, a jestem bardzo ciekawa i wręcz rządna informacji i wiedzy od mądrzejszych ode mnie. Zawsze warto szlifować swój warsztat :)



Opowiem Wam trochę o kursach, a raczej o jednym, na którym byłam w sierpniu 2012 :)

Był to kurs szycia i technik haute couture organizowanym przez Krakowskie Szkoły Artystyczne
Kurs trwal 5 dni, koszt 390zł + swoje materiały, było nas chyba 13 dziewczyn  i prowadziła go Pat Guzik.

Polecam kurs, fajnych rzeczy można się nauczyć, po obcować z innymi szyjącymi lepiej i gorzej.

Prowadząca Pat Guzik świetnie i dokładnie opisuje kolejne czynności, do każdego podejdzie poradzi, bardzo fajnie prowadzi te zajęcia.

W ofercie na stronie KSA jest w opisie zdanie iż każda kursantka weźmie udział w sesji z profesjonalnym fotografem i modelka. I tu bardzo minęli się z prawda. Zdjęcia robiła Pat i jedna z dziewczyn, modelki nie było  co nie było fajnie bo sporo nas na to liczyło, chociażby dlatego, wiadomo na modelce z profesjonalnym fotografem to i worek super wygląda :)

piątek, 8 lutego 2013

sobota, 2 lutego 2013

Mam prośbę do zaglądających tutaj. 

Komentujcie posty, pomoże mi to w wyłapaniu ewentualnych błędów w mojej twórczości? :)

Pochlebnych też nigdy za dużo :)



A wkrótce zrobię Candy na dobry początek, tylko muszę się dobrze zastanowić nad nagroda :)

Może jakieś propozycje?




Dzisiaj trochę z innej beczki. Tym razem nie torebki czy inne szyciowe rzeczy :)





























czwartek, 31 stycznia 2013

Bardzo, ale to bardzo przepraszam, że nie zaglądałam. A na przeprosiny mam tu dla Was fotel Sako który sama szyłam :)


To sterta którą strugałam na wypełnienie pierwszy i ostatni raz!!!! Fotel mi się podoba więc do następnych już kupie kulki normalne :) A tą stertę dał mi mąż, po tym jak mu powiedziałam, że potrzebuje kulek styropianowych.  "proszę kochanie to są kulki" ;) dowcipniś :)  




Taki wyszedł w pierwszej wersji. Wąski a wysoki. Ale jakiś taki nijaki i niekoniecznie wygodny był.
















 Więc zrobiłam niższy a szerszy. Idealny :)




czwartek, 24 stycznia 2013

Sako

Nie było mnie tu parę dni, ale jestem na etapie rozkruszania styropianu do fotela-siedziska-pufy Sako. Myślę  a raczej mam nadzieję, że w sobotę uda mi się już skończyć to moje siedzisko i gotowe pokaże. Wyjaśnię też dlaczego parę dni sama grzebałam się w styropianie zamiast kupić gotowy wkład :)

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Przeróbka

Uszyłam torebkę. I nie bardzo ją widziałam w takim  oto stanie


więc ją poprułam, pocięłam (miałam zły dzień więc potraktowałam to prucie jak terapię :) 

i powstała taka proszę Was torebka





Zima

Nie wiem jak u Was, ale u nas gwiździ, pi.. hmm.. wieje :) i ogólnie strasznie biało i zimno. Brrr zima zimą, ale bez przesady. I do tego od rana sypie bez przerwy. Jak byłam w podstawówce to zawsze w takich dniach marzyłam, że zawieje szkołę i nie będzie trzeba do niej iść :) ktoś też tak miał jak ja? :)
heh a jakby tak w pracy zrobili? pomarzyć można : D 

niedziela, 20 stycznia 2013

A tu kilka moich torebek. Przy każdej uczę się czegoś nowego i udoskonalam swój warsztat, bo nikt nie jest idealny :)

Szyję raczej "na oko", rzadko używam wykrojów. Patrze na materiał i tnę jak szalona :)














sobota, 19 stycznia 2013

Podkładki

Uszyłam dzisiaj coś innego niż torebka -  podkładki na stół.
Ta dam :

Niestety nie robiłam zdjęć  w trakcie szycia. Następnym razem poprawię się i zrobię kilka.

Uszyję je teraz opisowo (przepis na 1 szt :) )

Wycięłam po 1 prostokącie o wymiarach ok. 25x40 cm z materiału wierzchniego sztywnego (ja użyłam tkaniny zasłonowej, coś jak płótno), podszewki, a z fizeliny z klejem wycięłam 2 takie sztuki.
Fizelinę nakleiłam żelazkiem na obie części, wierzchnią i spodnią. Zszyłam razem, zostawiając ok 5cm miejsca na wykręcenie wszystkiego na prawą stronę. Naciągnęłam wszystkie robi na długopisie, aby ładnie się układały. Aha wcześniej ścięłam je delikatnie przy szwie na lewej stronie, żeby nie zostawało tam za dużo materiału. mocno rozprasowałam, ostebnowałam prostym ściegiem i już. :) 

Jak się Ewa tutka nie trzymała

Tak jak obiecałam, pokaże ( o ile to będzie widać ) jaki zrobiłam błąd.

Do rzeczy:

Chciałam uszyć torebkę wg tego tutka

http://sewlover.com/bags/tutorial/envelope_clutch.html

Wszystko ładnie pięknie, ale zamiast najpierw zszyć przód z podszewką, ja chciałam być mądrzejsza i zszyłam przód i tył podstawowego materiału i przód i tył podszewki i razem to chciałam zszyć dookoła i wyszło tak :


Fakt, że dobrałam złą podszewkę. Ale pomijając to, cała się pofalowała, pofrędzlowała na "zgięciu" właśnie przez ten niby niewinny błąd. 
Jak zmieniłam podszewkę i uszyłam wg w/w "przepisu" wyszło całkiem co innego. Tak jak być powinno.



Całość wygląda tak. A wynikł inny problem. Będąc mądrzejszą od autora tutka zrobiłam, zamiast zapięcia magnetycznego, zapięcie na guzik. Odpruwając podszewkę została brzydka część z dziurką, którą zaszyłam "o tak o". Trudno zostawiam tak jak jest.


Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale to napisałam  Od dzisiaj robiąc coś wg tutka nie będę wprowadzała swoim mądrości. Albo sama wymyśle albo tutek od A do Z :)

piątek, 18 stycznia 2013

Dzisiaj niestety praca i absorbujący mąż nie pozwolili mi na dłuższą chwilę relaksu przy komputerze. A więc dzisiaj tylko Dobry wieczór Państwu :)
A jutro pokaże Wam jak bardzo ważne jest trzymaniu się tutoriali, ja tego nie zrobiłam i wyszło co wyszło. Co prawda poprawiłam błąd, ale wynikł inny.
Opiszę wszystko ze szczegółami i zdjęciami co i jak.


czwartek, 17 stycznia 2013

Hmm. 

Witam serdecznie na moim blogu siebie i Was. 

To mój pierwszy raz, więc bądźcie dla mnie wyrozumiali.

Postaram się trochę napisać o sobie, o tym co robię, itp.

Trochę nawrzucam tutaj różnych linków, które znalazłam na różnych stronkach o szyciu, zdjęć, Tutoriale - póki co nie moich :)

Aha, bo tak w ogóle to jestem Ewa i kocham szyć, w szczególności torebki. Będę je Wam co jakiś czas prezentować tutaj :)